Chorwacja po raz … n-ty, a jeszcze się nie znudziła

W tym roku plan wyjazdu na urlop był prosty – ruszamy 13 lipca i mamy 2 tygodnie, aby pojechać tam, gdzie nas oczy poniosą. Z racji poszukiwania ciepła oczywistym celem naszych wojaży przez ostatnie lata była Chorwacja. W tym roku postanowiliśmy, że nie będziemy zmieniać dobrego i ruszamy do Chorwacji. Niestety rok ten przyniósł również dużo mniejsze zainteresowanie wyjazdem na południe Europy (przyczyn było wiele), więc koniec końców zdecydowaliśmy się na wyjazd w 2 ekipy!

Czytaj więcej …

Indianie i kowboje czyli “Dziki Zachód w Kurozwękach”

Jeszcze tydzień wcześniej nie wiedzieliśmy czy gdziekolwiek pojedziemy. We wtorek Ania podrzuciła temat z Camper Teamu i zaczęła się burza mózgów! Czasu na decyzję było mało a z powodu nieciekawych prognoz mieliśmy spore wątpliwości i obawy. W końcu uznaliśmy, że raz się żyje i postanowiliśmy chwycić byka za rogi 😉 Już po drodze przekonaliśmy się, że meteorolodzy tym razem się nie pomylili i z niepokojem obserwowaliśmy ciemniejące niebo. Jednak jak się powiedziało A to trzeba powiedzieć B więc niezrażeni dojechaliśmy w końcu do Kurozwęk i założyliśmy nasze obozowisko wśród wielu już przybyłych, podobnych nam szaleńców 🙂

Czytaj więcej …