I w końcu nadszedł ten dzień. Po długich przygotowaniach i ogromie włożonej pracy, można oficjalnie napisać, że kemping Nasza Dolina w Sułoszowej, oficjalnie otworzył swe podwoje.

Działo się wiele, pogoda sprawiła niezłego figla wszystkim, ale zabawa była naprawdę fajna.

Były atrakcje dla dzieci, była straż pożarna, zabawa do późnej nocy z zespołem. Pojechaliśmy również do Krakowskiego Ogrodu Zoologicznego oraz zwiedzaliśmy z przewodnikiem Ojcowski Park Narodowy. Atrakcji było co niemiara i chyba nikt nie wyjechał stamtąd niezadowolony. Ale zdjęcia niech opowiedzą za nas całą historię 🙂